Wróżka Aniszka
Czytanie Kart Metaforycznych

Sen #8


’Lewitowanie’ 

Raz będąc w Chinach wybrałam się na świętą chińską górę Taishan.

Jest to rzeczywista sytuacja mająca miejsce kilkanaście lat temu. 

Nocując w hotelu u podnóża tej góry tuż przed zaplanowanym na następny dzień wejściem na nią, miałam tamtej nocy sen, w którym czując pełnię wolności lewitowałam pod sufitem dużego starego mieszkania, w którym w poszczególnych pokojach lewitowali na niższej wysokości pojedynczy adepci pod okiem swoich nauczycieli.

Kiedy rano ruszyłam w góry, byłam rozczarowana, gdyż nie poczułam, żeby emanowały czymś szczególnym.

Urok duchowosci zniknął, jak się okazało, z czasem, dając pole chińskim pracownikom rządowym do otwierania na terenie dawnych, obecnie na ogół nieczynnych już, świątyń, licznych sklepików sprzedających tzw. kłódki pamięci itp. gadżety. 

Była to jedna z tych dób, których miałam w życiu dotąd kilka, kiedy sen był ciekawszy od jawy.

Odczyt:

Warto w życiu iść czasem 'w góry’ po namacalne doświadczenia, by zweryfikować fakty z naszym wyobrażonym obrazem czegoś lub kogoś.