Statek
Śniło mi się, że jestem młodym marynarzem na statku, który właśnie tonie.
Czuję ogromny żal, że tak szybko muszę rozstać się z życiem…
Nie przeżyłam miłości, nie założyłam rodziny…i po co to wszystko?
Czuję w tym śnie bezradność.
Kiedy statek wchodzi pod wodę, duszę się, czując, jakby ktoś mnie od środka zalepiał plasteliną.

Odczyt:
Nie każdemu jest dane długie, wypełnione kolejnymi etapami, życie…
Z jakichś, nieznanych nam względów, życie pewnych ludzi trwa krócej niż większości.